Ekologiczna formuła deseru BonaNOWY przypadła do gustu klientom sieci LodyBonano. Kraftowy kubeczek, lody o smaku śmietanki oraz kawałki dojrzałych owoców, prosto od lokalnych dostawców – to ochłoda i zastrzyk witamin w jednym.
– BonaNOWY to jeden z lepiej sprzedających się deserów w ofercie – mówi Marek Potrzebko, właściciel lodobusa LodyBonano w Tykocinie. – Smakuje zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Goście cenią go sobie także za poręczne opakowanie. Nie wszyscy chcą lub mogą jeść wafelki od lodów, a ekologiczny kubeczek sprawdza się idealnie.
Lodobus Marka Potrzebko zawitał do zabytkowego Tykocina w czerwcu tego roku. W tej turystycznej miejscowości lodziarnia od razu zaczęła się cieszyć dużym powodzeniem, głównie ze względu na odświeżoną ofertę popularnej sieci. Lokale, w których dostaniemy deser BonaNOWY przeszły bowiem zmianę całego menu. Ich właściciele postawili na minimalizm, a liczba pozycji została ograniczona jedynie do tych najpopularniejszych. Koncept BonaNOWY spotkać można także w Białymstoku, Augustowie, Ełku, Wyszkowie, Żarach, Wąbrzeźnie oraz Wschowej.
W tym sezonie na mapie naszego kraju pojawiło się w sumie kilkanaście nowych lokali marki LodyBonano – czołowej franczyzy lodowej w Polsce. Za właścicielami i klientami lodziarni już trzy ogólnopolskie akcje promocyjne – z okazji I Komunii Świętej, Dnia Dziecka (o której można było usłyszeć na antenie radia RMF FM) oraz zakończenia roku szkolnego. Teraz przed nimi najgorętszy, wakacyjny okres.
– Zeszłe lato było dla właścicieli lodziarni niezwykle udane – w sumie sprzedali oni 15 milionów porcji lodowych przysmaków. Mamy nadzieję, że w tym roku utrzymamy ten doskonały wynik. Tym bardziej że pogoda ma nam sprzyjać – zapowiadają się naprawdę upalne miesiące – podsumowuje Monika Zalewska, manager rozwoju sieci LodyBonano.