– To unikalny na skalę Polski projekt, który łączy w sobie grę online ze zdobywaniem realnych nagród. Prace nad całą koncepcją trwały ponad rok. Efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania – tłumaczy Rafał Matejczyk, właściciel firmy Devil-Cars.
Gra Devil-Cars to wyścigi samochodowe, w których można zmierzyć się z innymi użytkownikami. Podczas każdej sesji oceniane są: czas, liczba zebranych odznak, a także liczba okrążeń. Raz w tygodniu liderzy rankingu w tych trzech kategoriach otrzymają vouchery na jazdę sportowym autem w realu, do wykorzystania na kilkunastu torach w Polsce, m.in. w Warszawie, Białymstoku, Krakowie, Wrocławiu czy Łodzi.
Co ciekawe, w grze występują modele samochodów, które realnie znajdują się we flocie Devil-Cars: KTM X-BOW, Ferrari F430, Aston Martin DB9, Lamborghini Gallardo, Nissan GTR, Porsche 911 czy Ford Mustang. Nowe rozgrywki startują w każdą niedzielę o godzinie 18.
– Nasza gra jest skierowana do wszystkich miłośników szybkich samochodów, których napędza adrenalina i rywalizacja. Wielu z nas marzy, aby chociaż raz w życiu usiąść za kółkiem Lambo, jednak nie każdy może sobie na to pozwolić. Teraz ta szansa jest praktycznie na wyciągnięcie ręki – mówi Rafał Matejczyk.
Gra w wersji desktop oraz mobile dostępna jest na stronie: https://devil-cars.pl/gra
Zwycięskie vouchery można zrealizować podczas letniej trasy Devil-Cars. W jej ramach w weekendy, aż do połowy października, firma organizuje eventy motoryzacyjne, które zawsze przyciągają tłumy entuzjastów drogich samochodów. Podczas każdej imprezy wspiera także inną organizację charytatywną. W tym roku były to już m.in. Fundacja Gajusz, Małopolskie Hospicjum dla Dzieci czy Podlaskie Hospicjum Dziecięce „Obok Nas”.