Kiedy lata temu Łukasz Sot zaczynał na użytek swój i swoich przyjaciół porównywać oferty firm cateringów dietetycznych, w jego bazie było kilkanaście pozycji. Wraz z ogólnie odczuwalnym wzrostem zainteresowania zdrowym żywieniem ta drobna aktywność przerodziła się w biznes i tak powstał Cateromarket.pl – pierwsza w Polsce platforma do zamawiania diet pudełkowych online. Dzisiaj w jej zasobach znajdziemy oferty ponad 300 firm z blisko 560 miast w Polsce. Te liczby robią wrażenie, tym bardziej że jeszcze do niedawna catering dietetyczny był domeną wyłącznie celebrytów, managerów i sportowców.
– Pierwsze firmy oferujące diety pudełkowe przypominały ekskluzywne kliniki zdrowego odżywiania, a za ich posiłki trzeba było słono płacić. Współcześnie branża wyraźnie się demokratyzuje. Chociaż daleki jestem od stwierdzenia, że jest to usługa dostępna dla wszystkich – mówi Łukasz Sot i dodaje: – To, że cateringi podbijają mniejsze miejscowości jest ciekawym zjawiskiem, które pokazuje, że ten biznes skręca w kierunku „zwykłego” człowieka.
Boxy dla zapracowanych
Dieta pudełkowa to nic innego jak pięć zbilansowanych posiłków dostarczanych do domu każdego dnia. Miesięczna cena takiej usługi zaczyna się od tysiąca złotych i waha w zależności od rodzaju diety – zazwyczaj mamy do wyboru kilkanaście opcji dostosowanych do różnych potrzeb. Ich wspólnym mianownikiem jest to, że dania są przyrządzane ze zdrowych, nieprzetworzonych i pełnowartościowych produktów.
– Diety pudełkowe zamawiają zwykle osoby po trzydziestce, które mieszkają same i mają ugruntowaną pozycję na rynku pracy. Tacy ludzie stawiają na wygodę, przywiązują dużą wagę do jakości jedzenia, wielu z nich uprawia także sport – tłumaczy Ewa Szal ze Smart Box Catering.
Siedziba Smart Box Catering znajduje się w Rzeszowie, jednak pudełka codziennie dowożone są także do mniejszych miejscowości na Podkarpaciu, jak Dębica, Ropczyce czy Sędziszów Małopolski. Wraz z rozwojem rynku pracy zdalnej miejsce zamieszkania nie musi już determinować statusu materialnego – potrzeby klientów skłoniły więc wiele firm do poszerzenia zakresu swojej działalności i opracowywania misternych planów logistycznych. Aby każdego ranka dostarczyć odbiorcom maksymalnie świeże posiłki do coraz odleglejszych lokalizacji, potrzeba całego sztabu pracowników i świetnie skoordynowanego systemu dostaw. To, oprócz dobrych produktów (pochodzących często z lokalnych, ekologicznych gospodarstw), wpływa na ostateczną cenę boxów.
Eksperyment z pudełkami
Specyfiką rynku cateringów dietetycznych w mniejszych miastach jest fakt, że nie są one traktowane jako długofalowy sposób odżywiania.
– Jeśli przeciętny Kowalski sięga po dietę pudełkową, robi to zazwyczaj tylko przez określony czas i w konkretnym celu, np. chce schudnąć przed wakacjami albo poprawić wyniki swoich badań. Zamawia więc boxy, aby sprawdzić, czy przez miesiąc uda mu się coś zdziałać – tłumaczy Ewa Szal i dodaje: – Pewną rolę odgrywa tu także czynnik psychologiczny. Trudniej jest jednorazowo wydać tysiąc złotych niż 250 przez tydzień na zakupy spożywcze, przekąski, obiady na mieście czy kawę i ciastko ze znajomymi. Ale gdy sumiennie zsumujemy te wydatki, to okaże się, że catering wcale nie jest dużo droższą opcją.
W tym kontekście nie bez znaczenia jest także fakt, że statystycznie Polacy bogacą się w dość szybkim tempie – według danych GUS-u w pierwszym kwartale 2019 roku średnia krajowa wyniosła blisko 5 tysięcy złotych brutto. Nic więc dziwnego, że zasobniejszy portfel pozwala nam bardziej świadomie spojrzeć na kwestie zdrowia.
– Od pewnego czasu obserwujemy, że coraz więcej klientów korzysta z tzw. diety standardowej. Są to zazwyczaj osoby zaangażowane w rozwijanie swojej kariery, którym szkoda czasu na zakupy i gotowanie. Wśród tej grupy wzrasta świadomość, jak ważne jest zdrowe odżywianie, które oprócz dobroczynnego wpływu na organizm, poprawia także wydajność ich pracy. A że dieta standard tanieje, może sobie na nią pozwolić coraz większa część naszego społeczeństwa – mówi współwłaściciel Cateromarket.pl.
Warto zwrócić także uwagę, że dla wielu klientów to nie cena, a jakość dostarczanych posiłków ma kluczowe znaczenie. Firmy cateringowe konkurują więc ze sobą przede wszystkim na tym polu. A opcja dowozu posiłków do mniejszych miejscowości dodatkowo działa na korzyść tych bardziej mobilnych przedsiębiorców, którzy w porę wyczuli trend i dostosowali do zmieniającego się stylu życia swoich potencjalnych klientów.