Najpopularniejsze sposoby ogradzania się to murowane parkany albo drewniane płoty. Pierwszy bardziej pasuje do miejskich siedzib i jest trwalszy, ale jego budowa jest kosztowna i czasochłonna. Płot z drewna jest tańszy, ale zdecydowanie szybciej ulega zniszczeniu. Stalowe, ażurowe ogrodzenia z kolei nie dają wystarczającej osłony, chyba że… zostaną wypełnione.
Firma „Progresja” z Ignatek pod Białymstokiem proponuje ciekawe rozwiązanie. Jako pierwsza na świecie wyprodukowała mocne tworzywo - technorattan, według całkowicie autorskiego pomysłu. Mata ma grubość od 1300 do 1600 gramów, wykonana jest z granulatu plastikowego, który w 90 proc. pochodzi z recyklingu.
- Pracowaliśmy nad tym patentem przez dwa lata, ale udało się. Nasz technorattan posiada podstawowy atut, na którym nam najbardziej zależało. Można go ciąć w dowolnym miejscu i zachowuje linię, to znaczy nie rozplata się – wyjaśnia Tomasz Walentynowicz, właściciel firmy „Progresja” z Ignatek i sklepu internetowego matanalata.pl.
Technorattan przycinać można do różnych rozmiarów i kształtów z dokładnością co do milimetra. Doskonale nadaje się więc do wypełniania już istniejących ażurowych płotów i siatek, ale producenci w tym roku wyszli też z ofertą do inwestorów, którym zależy na czasie i którzy chcieliby zdążyć postawić ogrodzenie jeszcze przed zimą.
- Wprowadziliśmy do sprzedaży dwa rodzaje przęseł ze stali z wypełnieniem z technorattanu. Takie ogrodzenie jest bardzo łatwe i szybkie w montażu – mówi Tomasz Walentynowicz. - Dzięki swojej grubości mata nie fałduje się ani nie wiotczeje na słońcu, nie pęka na mrozie. Jest oporna na warunki atmosferyczne oraz na promienie UV, co zostało potwierdzone przeprowadzonymi badaniami. Nie wymaga też żadnej konserwacji i długo zachowuje idealny stan nawet do 20 lat. Łatwo można ją umyć, spłukując wodą pod ciśnieniem, choćby po prostu ze szlaucha.
Przęsło Portland o długości 200 cm i wysokości 160 cm kosztuje około 300 zł, niższe Tola (120 cm wysokości) jest o sto złotych tańsze. „Progresja” produkuje maty tradycyjną metodą w wykorzystaniem krosien, co sprawia, że bardzo przypominają naturalny rattan. Dostępne są w neutralnych barwach ziemi, w 11 wariantach kolorystycznych. Jeśli którejś pani domu znudzi się modny dzisiaj szary, może niedużym kosztem wymienić matę na inną.
Technorattan sprawdzi się w sytuacji, kiedy chcemy się oddzielić lub ukryć brzydkie sąsiedztwo. Ale gdy za jakiś czas tuż za płotem wyrośnie nam bujny las, wypełnienie da się łatwo usunąć - całkowicie bądź częściowo i możemy odsłonić ładne widoki. Fakt, że technorattan można dowolnie ciąć zostawia też duży margines swobody podczas montażu ogrodzenia. Umożliwia wycinanie otworów np. na skrzynkę pocztową albo na okno do sąsiada, z którym się jednak zaprzyjaźniliśmy.